Ta sesja to pierwszy rozdział historii małej Poli - oczka w głowie swoich rodziców - Kasi i Jakuba.
Kiedy po kilku latach spotkałyśmy się z Kasią przypadkiem na weselu, gdzie byłam fotografem ślubnym, w oczy od razu rzucił mi się śliczny, zaokrąglony brzuszek. I wcale nie był on wynikiem weselnego obżarstwa ;)
Comments