Jest takie miejsce pod Poznaniem, gdzie zachody słońca są najpiękniejsze i właśnie tam umówiliśmy się na brzuszkową sesję zdjęciową z Kariną, jej mężem i ich nienarodzonym jeszcze maleństwem w brzuszku. Na szczęście pogoda nam dopisała i zrobiliśmy wiele pięknych zdjęć w otoczeniu zieleni drzew, polany i kwiatów. Karina, nie poprzestała na jednej sukience i zaszalała z ilością przebieranek podczas sesji. Nie przeszkadzało jej nawet towarzystwo ciekawskich owadów w trakcie zmieniania stroi. Pakując się na sesję, świetnie jest uszykować kilka wariantów ubrań.
Niesamowicie obserwuje się młode pary, przed którymi stoi nowe wyzwanie- wychowanie dziecka. Obserwując tą kochającą się dwójkę , wiem, że będą wspaniałymi, czułymi i troskliwymi rodzicami. Czeka ich wiele przygód, nieprzespanych nocy, etapów wychowania... ale przede wszystkim niezapomnianych chwil i cudownych wspomnień. Warto więc sfotografować je, zaczynając od sesji brzuszkowej, by móc zatrzymać na dłużej tak wyjątkowe momenty.
Sesja brzuszkowa to nie tylko piękna pamiątka dla nas, ale również dla przyszłych dziadków. Zamawiając odbitki, warto o nich pamiętać. Z pewnością ucieszy ich taka niespodzianka, a niejednemu zakręci się łezka w oku. Później zaś, podczas rodzinnych obiadków, będzie można wyciągnąć album ze zdjęciami z sesji i wspólnie powspominać czasy oczekiwania na małego szkraba.
Zamawiając u mnie zdjęcia, zawsze daję Wam możliwość domówienia specjalnego albumu lub pudełka z odbitkami, w wielu wariantach kolorystycznych do wyboru. A jeśli już masz wydrukowane zdjęcia, możesz śmiało zamówić album do wklejania.