Początkowo o sesjach w bieli myślałam głównie jako o sesjach dla noworodków, szybko się jednak przekonałam, że to świetna sprawa również dla starszaków. Dzieci nic nie rozprasza, jest tylko zabawa i czas dla Waszej rodziny.
Stylizacja do takiej sesji ma być jak najprostsza, ograniczamy możliwie kolory do jasnych odcieni, od czystej bieli do ecru, świetnie też wyglądają rudości, brązy i szarości. Awaryjnie (dla mam i maluszków do 1 roku życia) mam kilka ciuszków, w razie gdybyście chciały spróbować innej stylizacji w trakcie sesji.
Główną zaletą sesji rodzinnej w studio jest to, że o każdej porze roku jest tam ciepło, jasno i przytulnie. Nie musimy martwić się o deszcz, słabe światło czy komary. Możemy swobodnie robić zdjęcia nie przejmując się żadnymi czynnikami z zewnątrz. To zdecydowanie bardzo komfortowe, szczególnie dla rodziców z maluszkami. Starszaki czują się tu również mega swobodnie, staram się aby sesja przebiegała sprawnie i nie zdążyły się znudzić pozowaniem.