Władziu i jego mama odwiedzili studio pod pretekstem sesji roczkowej. Mam jednak wątpliwości, czy to jednak nie był pomysł zwariowanego maltańczyka - bo cały czas chciał kraść kadry. Zabrał więc swoich ludzi na sesję, takie są moje podejrzenia w tej sprawie.
Kiedy dobrze się bawicie na sesji i dacie sobie dużo luzu, zdjęcia wychodzą dokładnie tak jak te tutaj. Jest śmiech, zabawa, przytulasy i psie całuski. Nie warto szczędzić sobie wygłupów i łaskotek. To jest czas dla Was, ja tu tylko fotografuję :)
CZWORONOGI NA SESJI
Jeśli dotychczas zastanawialiście się czy przyjść z psem czy kotem na sesję rodzinną, to tutaj macie odpowiedź. Zdecydowanie warto. Jeśli zwierzak w miarę dobrze reaguje na nowe miejsca to nie myślcie za dużo tylko wpadajcie razem z czworonogiem. Jak widzicie często mają one największe parcie na szkło, po prostu urodzone gwiazdy, nic nie zrobisz.
Sesja ze zwierzakiem czy to w studio czy w plenerze jest zawsze sporym wyzwaniem, jednak zazwyczaj udaje się opanować ten chaos. Jeśli chcecie zobaczyć inne sesje z udziałem zwierząt to odsyłam do postów: